4.02.2023 r., uczestnicząc w rajdzie z cyklu „Stargard Tajemniczy”, po raz kolejny mieliśmy okazję odkrywać na nowo historię naszego miasta w arcyciekawy sposób.
W tym roku hasłem przewodnim było – „Jak to w Stargardzie z pożarami bywało”. Spacerując alejkami parków Pani przewodnik Elżbieta Kaczmarczyk przybliżała nam historię zawodu strażaka – od średniowiecza po czasy współczesne. Mogliśmy poznać, jak wraz z rozwojem techniki zmieniał się sposób i taktyka gaszenia pożarów.Przebyliśmy 5-kilometrową trasę rajdu od miejsca zbiórki tj. Szkoły Podstawowej nr 5 w Stargardzie przez Park Zamkowy, Aleję Słowiczą, Park Bolesława Chrobrego, park 3 Maja do siedziby Państwowej Straży Pożarnej Komendy Powiatowej w Stargardzie. Tam zostaliśmy podzieleni na pięć grup, by pod opieką strażaków lepiej zapoznać się z trudami ich pracy. Zobaczyliśmy sprzęt, który na co dzień wykorzystywany jest nie tylko do gaszenia pożarów. Panowie – strażacy bardzo ciekawie opowiadali nam o swojej pracy. Największą popularnością cieszyły się oczywiście nowiusieńkie wozy strażackie. Urocze były stare zabytkowe wozy strażackie, do których zaprzęgano konie, a także „sikawki”, noktowizory, hełmy, itp. Mieliśmy okazję zobaczyć świetlicę, kuchnię, jadalnię, a nawet pokoje wypoczynkowe. Na koniec ugoszczono nas po królewsku pyszną „grochówką”. Pozytywnych emocji było wiele.
Ten słoneczny, pogodny poranek lutowy okazał się niezwykle udany.